Co dalej z branżą automotive?
W związku z kryzysem wstrzymano produkcję w wielu fabrykach samochodowych w Europie lub rozpoczęto w nich produkcję respiratorów. Co dzieje się w branży automotive? Gdzie prace nadal trwają?
Zatrzymanie produkcji w branży automotive
Pod koniec marca czytaliśmy, że w branży automotive będą obcinane etaty.
Przemysł motoryzacyjny, czyli jeden z motorów polskiej gospodarki zanotował w minionym roku kolejne rekordy w eksporcie. W tym roku rekordu nie będzie. Według prognozy firmy analitycznej AutomotiveSuppliers.pl z powodu pandemii odnotujemy spadek eksportu.
Pierwsze redukcje miejsc pracy są już za nami. Praktycznie do zera spadła liczba pracowników tymczasowych w przemyśle motoryzacyjnym. Nie wiemy, jak długo potrwają przestoje i jak niski będzie popyt na auta w nowej rzeczywistości gospodarczej. Pewne jest, że w sektorze motoryzacyjnym, nie tylko w części produkcyjnej, nastąpi fala zwolnień, w tym grupowych, i prawdopodobnie upadłości. Nie znamy na razie jej skali — mówi Rafał Orłowski, partner w AutomotiveSuppliers.pl
Według informacji zebranych przez EY od 6 wiodących dealerów, ruch klientów w salonach samochodowych w trzecim tygodniu marca był znikomy, a z usług serwisowych korzystało o ok. 40-50% klientów mniej niż zwyczajowo w tym samym okresie. Nierealizowanie planów sprzedażowych przez dealerów oraz brak klientów w serwisach w krótkim czasie mogą spowodować problemy z płynnością finansową oraz redukcję zatrudnienia – money.pl
Stowarzyszenie europejskich producentów samochodów ACEA poinformowało, że przestoje produkcyjne kosztowały już przemysł automotive około miliona niewyprodukowanych aut. Przedłużanie zastoju grozi jednak zwolnieniami w fabrykach, co może prowadzić do utraty miliona miejsc pracy.
Między innymi takie spółki jak Boryszew, Sanok, Izoblok czy Alumetal stracą czasowo część swojego rynku zbytu – pakiet.com
Odmrażanie gospodarki a automotive
Zaczęły pojawiać się także informacje w związku ze stopniowym odmrażaniem gospodarki.
Chociażby węgierska fabryka Volkswagen Audi Group wraca stopniowo do produkcji. Około setka pracowników wróciła już do pracy na linii montażowej, na razie na jedną zmianę.
Natomiast Renault wznowił częściowo produkcję w Portugalii, a 21 kwietnia planuje wznowić działalność w Rumunii. Do pracy wróciła również czeska fabryka Hyundai’a w Noszowicach, gdzie pracownicy pracują na dwie zmiany, zamiast na trzy.
Fiat Chrysler także szykuje się do wznowienia produkcji aut we Włoszech, a Toyota chce wznawiać produkcję w swoich fabrykach w Europie, także w Polsce. Według polskiego przedstawicielstwa Toyoty ten termin nie jest jeszcze potwierdzony – podaje gazeta Wyborcza.
Z kolei w Poznaniu protestowali członkowie Inicjatywy Pracowniczej w Volkswagenie Poznań. Chcą by fabryka wykorzystała swoje moce na produkcję respiratorów, przyłbic i masek.
Na oficjalnym Facebooku OZZ Inicjatywa Pracownicza przy Volkswagen Poznań można wyczuć niezadowolenie pracowników z sytuacji.
Petycja ta pojawiła się także na oficjalnej stronie OZZIP.
[UPDATE] Od 27 kwietnia Volkswagen wznowi produkcję w swoich zakładach w Poznaniu, Swarzędzu oraz Wrześni. Z powodu epidemii koronawirusa przerwa w pracy zakładów wyniesie pięć tygodni. Wznowienie produkcji ma się odbywać etapami, przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa dla pracowników. Ponadto firma wypłaci wszystkim pracownikom stuprocentowe wynagrodzenie za 5-tygodniowy okres przerwy w produkcji – głoswielkopolski.pl
Niestety czasu ani poniesionych start już nie da się cofnąć, a niezadowolonych pracowników wciąż przybywa. Ciekawe tylko dlaczego Polskie fabryki nie biorą przykładu z innych krajów i zwlekają z rozpoczęciem produkcji np. respiratorów. Mamy nadzieję, że wkrótce ta sytuacja również się unormuje.