|

CoinDeal sponsoruje Wilki z Wolverhampton Wanderers

CoinDeal sponsoruje Wilki tym samym wprowadzjąc zespół na rynek giełd kryptowalutowych.

Ich logo widnieje na strojach angielskiej drużyny piłkarskiej Wolverhampton Wanderers, którzy grają w Premier League. O kim mowa? O polskiej firmie Coindeal, która podbija zagraniczne rynki.

Co złożyło się na ten sukces? Ile osób tworzy firmę? Opowiedział nam o tym tym Kajetan Maćkowiak, CEO w Coindeal.

Co zainicjowało założenie CoinDeal?

K: Giełda zrodziła się z potrzeb rynku. Zainteresowałem się tradingiem kryptowalut szybko wsiąkając w tę dosyć specyficzną branżę.Wchodząc na parę giełd, odkryłem, co jest ich słabą stroną, na co narzekają użytkownicy, co można by było poprawić. Po prostu stałem się jednym z wielu klientów, dzięki temu zrozumiałem, czego ten rynek potrzebuje. Jestem biznesmenem. Jeśli znajduję niszę, to robię wszystko, żeby ją wypełnić odpowiednim produktem.

Wszystko zaczęło się od BuyCoinNow (BCN), czyli internetowego kantoru, w którym można zakupić Bitcoina. Przy tym projekcie też rozpoczęła się moja współpraca z Adamem Biczem, ponadprzeciętnym programistą i zwyczajnie świetnym człowiekiem. Po pierwszych sukcesach BCN, zdecydowaliśmy się na stworzenie giełdy kryptowalut. Dołączył do nas Filip Dzierżak. We trzech założyliśmy CoinDeala. Weszliśmy na rynek na chwilę przed wielkim boomem, dzięki czemu zyskaliśmy dużą liczbę klientów, renomę i ugruntowaną pozycję.

Sam start giełdy kosztował nas dużo pracy. Długie miesiące przygotowywań, tworzenia zespołu i papierologii. Nieczęsto o tym wspominamy, ale przed startem właściwej giełdy, prowadziliśmy projekt edu.coindeal. Była to platforma edukacyjna do grania na giełdzie, gdzie najlepsi gracze byli nagradzani prawdziwymi bitcoinami. Z punktu widzenia marketingu zbudowaliśmy sobie całkiem niezłą bazę. Dzięki wersji edu.coindeal mogliśmy przetestować rozwiązania i znaleźć błędy wymagające naprawy. To dało nam solidne podwaliny pod właściwą platformę.

Ile osób tworzy obecnie Waszą firmę i czy planujecie powiększać swój zespół?

Jak duży jest zespół CoinDeal?

W naszej firmie pracuje już ponad 100 osób, od programistów przez profesjonalnych traderów, po dział marketingu i support team. Rozwijamy się w błyskawicznym tempie, cały czas zatrudniając nowe osoby, zwłaszcza do naszego support teamu. Z początku nasz zespół był garstką entuzjastów blockchaina i kryptowalut, teraz naszą pasją zarażamy kolejne osoby.

Sponsoring Wolverhampton

Sponsoring Wolverhampton z punktu widzenia marketingowego był strzałem w dziesiątkę. Skąd taka strategia?

Mogę szczerze przyznać, że była to dobra decyzja biznesowa, ale wynikająca także z prywatnych pobudek. Jestem fanem sportu, a w szczególności koszykówki — stąd też organizacja Feel The Bit 3×3, ulicznego turnieju koszykarskiego, w którym do wygrania były bitcoiny. Idąc tym tropem, zdecydowaliśmy się na o wiele większy, znacznie bardziej ryzykowny ruch, jakim był sponsoring Wolverhampton Wanderers. Dlaczego Wilki? Jest to wieloletni klub z wielkimi tradycjami (trzykrotny mistrz Anglii) i niesamowitym duchem walki. Od tego sezonu występują oni w Premier League, czyli najlepszej piłkarskiej lidze świata. Wilki mają oddaną rzeszę fanów na całym świecie.

Ponadto, lubimy wyznaczać nowe trendy, przełamywać rynkowe bariery. Nasza współpraca z zespołem Premier League to pierwszy taki przypadek na świecie.

Nie zamykamy się jednak tylko na Wolverhampton. Wykorzystując kontakty sponsorskie, poszliśmy o krok dalej. Dzięki pomocy Wolves, wsparliśmy mały polski klub piłkarski Wilki Różana, który został okradziony ze sprzętu. Przekazaliśmy też koszulkę z autografami zespołu Wolverhampton na licytację WOŚP. My naprawdę lubimy się angażować i pomagać innym. CoinDeal to nie tylko giełda kryptowalut, ale także marka, która jest widoczna poza światem internetowym.

Jak wielu jest użytkowników CoinDeal?

W lutym wybiło Wam 200 tysięcy użytkowników. Jak procentowo to się rozkłada pod względem lokalizacji?

Zgadza się 200 tysięcy. To prawie jedna trzecia Wrocławia. Ta liczba robi wrażenie. Zabrzmi to trochę cliché, ale jestem dumny z tego wyniku i wdzięczny za okazane nam zaufanie. Jako giełda mamy do czynienia z pieniędzmi innych ludzi. To naprawdę ogromna odpowiedzialność.

Najwięcej użytkowników, bo około 80%, pochodzi z Azji. Dlatego też oferujemy wsparcie użytkownikom m.in. w języku chińskim i koreańskim. Kolejno jest Europa (10%), Ameryka i Afryka. Nie skupiamy się tylko i wyłącznie na wspomnianych rynkach. Staramy się ciągle docierać do nowych krypto inwestorów.

Jaki jest Rynek Kryptowalut w Polsce?

Jak oceniacie świadomość biznesu w Polsce w zakresie kryptowalut?

Ciągle ta świadomość nie jest największa, ale wszystko powoli się zmienia. Jeszcze kilka lat temu trzeba było każdemu wyjaśniać, czym są kryptowaluty, technologia blockchain, itp. Dzisiaj ludzie reagują już inaczej. Oczywiście na początku byliśmy dyskryminowani przez tradycyjne rynki. ‘Co to za giełda? To tylko jakaś nowinka, która pewnie za chwilę upadnie.’ Takie było przeświadczenie. Dziś już jest inaczej. Duże firmy widząc potencjał w branży kryptowalut i chcą wchodzić w ten rynek.

Trzeba przyznać, że nasze liczby dają nam solidną legitymację. 200 tysięcy użytkowników, którzy nam zaufali, nie wzięło się znikąd. Sponsorowanie klubu w najbogatszej lidze świata też robi wrażenie. Która polska firma może sobie pozwolić, by jej logo było na koszulkach takiego klubu, jak Wolverhampton? Nie ma ich zbyt wiele, a my jesteśmy. To wszystko sprawia, że świadomość ludzi się zwiększa, a CoinDeal jest traktowany znacznie poważniej. Ciągle jednak jeszcze sporo pracy przed nami, by pokazać kryptowaluty takimi, jakie są: alternatywnym podejściem do płatności, który w niedalekiej przyszłości może zastąpić tradycyjną walutę.

Dowiedz się więcej o CryptoDeal tutaj.

Przeczytaj też