Emigracja Polaków – za granicą chce pracować dwa razy więcej naszych rodaków niż przed pandemią
Według Prezesa Narodowego Banku Polskiego osiągamy jako kraj największe sukcesy gospodarcze od czasu rozbiorów, a nawet możemy mówić o „polskim cudzie gospodarczym”.
Do dość „optymistycznego” podejścia szefa NBP do sytuacji gospodarczej w Polsce w opozycji stoją wyniki raportu „Migracje Zarobkowe Polaków” Gi Group. Aż 16.1 procent pracujących Polaków rozważa emigrację zarobkową w ciągu najbliższego roku. W Polsce pozostałoby 65,5 procent badanych.
Najchętniej wybieranym kierunkiem byłby Niemcy.
Jakie dane znajdziemy w raporcie? Co wynikach raportu myślą eksperci? W jakiej liczbie nasi rodacy zasilą szeregi polskich emigrantów, których według danych ONZ jest prawie 4,5 mln, a Polska należy do największej (liczbowo) emigracji w UE zajmując 12 miejsce na świecie?
Pandemia a wybory Polaków
Pandemia wbrew pozorom nie zastopowała decyzji Polaków o wyjeździe. Tegoroczny wynik z raportu – 16.1 procent, to dwa razy więcej niż przed pandemią. 31 procent osób, które są zainteresowanie pracą za granicą nie zmieniłoby swoich decyzji o emigracji zarobkowej nawet wtedy, gdyby pandemia w wybranym kraju by przyśpieszyła.
Jak stwierdza prof. Jacek Męcina, doradca Zarządu Konfederacji Lewiatan, z jednej strony pandemia odciska negatywne piętno na polskim rynku pracy, z drugiej strony galopująca inflacja jeszcze bardziej obniża realną wartość wynagrodzeń. Zwłaszcza u młodych ludzi zwiększa motywację do poszukiwania realnych perspektyw na wyższe zarobki i lepszy standard życia.
Kto myśli o wyjeździe?
Chęć wyjazdu za granicę zgłaszają przede wszystkim osoby młode, do 34 roku życia, głównie z sektora usług.
Decyzję o potencjalnej emigracji zarobkowej wskazały nie tylko osoby zarabiające najmniej, ale też te zarabiające najlepiej. Jeżeli dodamy do tego decyzję dłuższych wyjazdów to maluje się przed nami dość ponury obraz przyszłej sytuacji rynku pracy.
– Polacy deklarują wyjazdy dłuższe, kilkuletnie w miejsce preferowanych wcześniej krótkotrwałych, co oznacza, niestety, trwałą utratę wielu pracowników, w tym też lepiej wykształconych i dobrze zarabiających specjalistów. Trend ten, także z powodu zmian podatkowo – składkowych zaplanowanych w Polskim Ładzie może się nasilać i jest szczególnie niebezpieczny dla polskiego rynku pracy i gospodarki, która już dziś odczuwa coraz dotkliwiej brak specjalistów – ostrzega prof. Jacek Męcina.
Przyczyny wyjazdów i kraje docelowe
Niezmiennie najważniejszym powodem, motywacją do wyjazdu zarobkowego są wynagrodzenia (79%). Kolejne miejsce na liście zajmują:
- Wyższy standard życia (47%)
- Lepsze warunki socjalne (31%)
- Możliwość podróżowania (25%)
- Lepsze perspektywy rozwoju zawodowego (22%)
- Korzystniejszy system podatkowy (20%)
Mniejsze znaczenie w porównaniu do lat ubiegłych ma lepsza perspektywa na rozwój zawodowy.
Tak jak wspominaliśmy wcześniej, najczęściej wybieranym przez Polaków krajem są Niemcy. Ten kraj pod uwagę bierze co 3 osoba rozważająca emigrację zarobkową. Na drugim miejscu znalazła się Holandia (15,8%) a na trzecim Wielka Brytania (9.4%). Coraz mniej chętnie wybieramy kraje skandynawskie, takie jak Szwecja i Norwegia.
Według Marcina Budzewskiego, wiceprezesa Instytutu Analiz Rynku Pracy, prezentowane w raporcie dane, mimo iż nie wskazują na wielki exodus w poszukiwaniu lepszego wynagrodzenia za granicą, powinny jednak dać do myślenia i być impulsem do aktywnego działania na rzecz poprawy warunków pracy w Polsce. Zapewne łatwiej będzie tworzyć i rozwijać programy nakierowane na taki cel niż mające przyciągnąć z powrotem migrantów zarobkowych, w szczególności tych, którzy na emigracji odnieśli sukces.