|

Oko na startup – Airly

„Naszym celem jest wspieranie społeczności poprzez dostarczanie aktualnych i rzetelnych danych na temat zanieczyszczenia powietrza w najbliższej okolicy”
– tak definiuje swoje cele startup Airly. Pisaliśmy o nich w lutym 2020 roku. Jak rozwinęli się przez ten czas? Co planują na przyszłe lata?

Airly dostrzega to, co niewidoczne

Temat smogu powraca rokrocznie wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego. W trakcie zimowych miesięcy zwracamy uwagę na jakość powietrza. Czy zastanawiamy się jednak nad tą kwestią w lecie? Właśnie na to pytanie chce odpowiedzieć Airly.

Startup ten stworzył innowacyjne urządzenie mierzące jakość powietrza. Sensor może wyłapywać zanieczyszczenia takie jak: CO – tlenek węgla/czad, NO– dwutlenek azotu, O3 – ozon, SO– dwutlenek siarki. Dane następnie trafiają do systemu, który analizuje pomiary. Raport ze stanu powietrza jest udostępniany na stronie Airly za darmo, aby ta wiedza była powszechnie dostępna.

Do tej pory na całym świecie zamontowano około czterech tysięcy sensorów w ponad trzydziestu krajach. Czujnik nadaje się do samodzielnego montażu. Wystarczy przykleić urządzenie w wybrane przez nas miejsce, wypełnić formularz online i po czterdziestu ośmiu godzinach nasze dane zostaną udostępnione innym użytkownikom aplikacji.

Airly chce zwiększać społeczną świadomość dotyczącą jakości powietrza, edukując przy tym odbiorców, jak zanieczyszczenia wpływają na ich zdrowie. Firma upublicznia za darmo zgromadzone dane w formie raportów, które można pobrać z ich strony internetowej. Airly zaprasza również obywateli do wspólnej debaty na temat środowiska i ekologii.

Początki Airly

Ekologiczny startup, wykorzystujący technologię do szerzenia wiedzy o jakości powietrza… to brzmi jak niezwykły pomysł z przyszłości lub co najmniej spekulacja z Doliny Krzemowej. A jednak Airly powstało w Krakowie.

Na ten „niezwykły pomysł” wpadło trzech absolwentów Akademii Górniczo-Hutniczej w 2016 roku. O genezie Airly opowiedział nam Marcin Gnat, Communication & PR Manager w Airly:

Zaczęło się od…biegania. Michał Misiek i Wiktor Warchałowski, młodzi inżynierowie z AGH przygotowywali się do maratonu w Krakowie, niestety musieli zmierzyć się z problemem fatalnej jakości powietrza w mieście podczas chłodniejszych miesięcy w roku. Pomyśleli, że dobrze by było, gdyby istniało narzędzie, które w czasie rzeczywistym informowałoby o stężeniach smogu w konkretnym miejscu i w ten sposób ułatwiałoby mieszkańcom wybór miejsca na spacer z dzieckiem, drogę do pracy czy właśnie jogging.

Tak powstał sensor do pomiaru jakości powietrza, znany obecnie jako sensor Airly. Do projektu dołączyli kolejni dwaj współzałożyciele – Aleksander Konior oraz Michał Kiełtyka i chwilę później powstała internetowa mapa oraz aplikacja mobilna, na których można było śledzić aktualne pomiary z czujników.

Kilka osób zbudowało podstawy działania Airly, a dzisiaj o to rozwiązanie dba aż 30 osób.

Dynamiczny rozwój Airly

Jurand Saternus z Airly na kongresie Smart City Forum zdradził, że dotychczasowo zdobyli już 830 klientów z 50 krajów, którym zamontowali w sumie 40 tys. sensorów. Samą aplikację mobilną, w której widoczne są aktualne pomiary z czujników, ściągnięto 2 mln razy. Natomiast interaktywna mapa z danymi odczytanymi z urządzeń ma 12 mln wyświetleń.

Startup rozwija się w szybkim tempie. Jesteśmy pod wrażeniem dynamicznego wzrostu.

Osiągnięcia Airly

Wyniki Airly to nie tylko liczby – to także namacalne projekty, które zmieniają rzeczywistość wielu osób. Startup działa w Polsce, ale także za granicą udostępnia swoją technologię. Większe skupiska czujników od Airly można znaleźć w m.in. Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Chinach, Rumunii, Niemczech i Australii.

Brytyjskie szkoły

Startup dołączył do brytyjskiej inicjatywy #LetSchoolsBreathe. W ramach tego projektu Airly zamontowało czujniki w 36 szkołach w różnych miastach na terenie Wielkiej Brytanii. Sensory badały powietrze przez okres 6 miesięcy. W tym czasie Airly starało się przekazywać wiedzę o tym, czym są zanieczyszczenia powietrza i jak wpływają na zdrowie. Dzięki temu lokalna społeczność zyskała przestrzeń do debaty na temat tego, jak wspólnie poprawić jakość powietrza w okolicy.

Po sześciu miesiącach Airly stworzyło raport, z którego wynika, że 65% zbadanych szkół w Wielkiej Brytanii przekracza bezpieczne poziomy zanieczyszczenia powietrza. Aż 35 z 36 szkół przekracza zalecane normy poziomu zanieczyszczenia PM2,5 określone przez WHO. Natomiast 21 szkół przekroczyło normę NO2.

Uczniowie są narażeni na wysokie stężenia NO2 i PM2,5 głównie podczas podróży do szkoły i na szkolnych placach zabaw. Zewnętrzne monitory Airly zostały umieszczone w taki sposób, aby móc określić, jakim powietrzem oddychają uczniowie, gdy znajdują się w pobliżu budynku szkolnego.

Dzięki zebranym przez nas danym wiemy, że sytuacja jest daleka od ideału, ale zrobiliśmy pierwszy krok w kierunku wolnych od zanieczyszczeń szkół. Ten krok ma uczynić z zanieczyszczenia powietrza temat do dyskusji wśród społeczności szkolnych, mając niezbędną wiedzę i zrozumienie przyczyn zanieczyszczenia i jego wpływu na zdrowie, dajemy nadzieję młodemu pokoleniu na świat z czystszym i zdrowym powietrzem – skomentował Marcin Gnat.

Oddychaj Warszawo!

8 czerwca 2022 roku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powołał do życia inicjatywę „Oddychaj Warszawo”. Partnerami stolicy została fundacja Clean Air i Bloomberg Philanthropies. Program ma na celu poprawę jakości powietrza, klimatu i zdrowia w stolicy Polski. Obecnie jakość powietrza w Warszawie przekracza wszystkie limity – te ustanowione przez WHO, jak i te ustalone przez Unię Europejską.

W Europie przez zanieczyszczenia powietrza przedwcześnie umiera ponad 400 tys. osób. Rafał Trzaskowski postawił sobie ambitny cel, czyli zmniejszenie do 2030 roku liczbę przedwczesnych zgonów o aż 55%. Pomóc ma w tym lepsze zrozumienie źródeł zanieczyszczenia powietrza, a to zadanie mają spełnić właśnie czujniki Airly.

Jane Burston, dyrektorka wykonawcza Clean Air, skomentowała: Cieszymy się, że możemy współpracować przy tej kampanii. Powstrzymanie kryzysu związanego z jakością powietrza przyniesie wiele korzyści dla zdrowia publicznego, efektywności ekonomicznej i przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Lokalne zaangażowanie i inicjatywa są kluczowe w walce o czyste powietrze, dlatego też projekty takie jak „Oddychaj Warszawo” są tak ważne.

Głównym założeniem tego projektu jest stworzenie bazy danych, w której znajdą się informacje o jakości powietrza w różnych miejscach w Warszawie. W tym celu Airly stworzyło sieć czujników, na którą składa się 165 urządzeń. Dane pozyskane z sensorów będą przekazane do projektu „Oddychaj Warszawo”.

Czujniki Airly pojawiły się również w Nigerii – tam urządzenia zasilane są panelami słonecznymi. Natomiast do Rumunii trafiło 50 czujników jakości powietrza, które będą badać tereny wokół szkół.