Oko na startup – Azimo
Startupy zajmujące się finansami to coraz silniej rozwijająca się branża. Mają różne twarze: mogą to być banki (Revolut), bramki płatności (Blik, PayU), startupy pozwalające na odroczenie płatności (PayPo, Twisto), platformy zapobiegające defraudacjom pieniężnym (Silent Eight, SEON), a także umożliwiające fundraising (Shares).
W Polsce fintechy znajdują się na trzecim miejscu pod względem zainwestowanych w nie środków. Wyżej plasują się tylko startupy zajmujące się medycyną i enterprise software. Możemy pochwalić się kilkoma polskimi finansowymi startupami, m.in.: Uncapped, Shares oraz Blik. Jednym z wyróżniających się fintechów jest Azimo. Czemu zawdzięcza swój sukces?
Azimo jest usługą online, która przyda się każdej osobie na emigracji. Udowadnia, że zagraniczne przelewy nie muszą wiązać się z dodatkowymi kosztami i kilkudniowym oczekiwaniem na gotówkę. Współzałożycielką jest Polka, Marta Krupińska, zaś dział techniczny firmy znajduje się w Krakowie.
Oferta Azimo
Przesyłanie pieniędzy z zagranicznego konta na polskie może wiązać się nawet z kilkuprocentową prowizją lub dodatkową opłatą. Może minąć kilka dni, a nawet tygodni, nim pieniądze trafią na konto. Co zrobić, kiedy potrzebujemy przelewu natychmiastowego lub często wykonujemy zagraniczne transakcje i nie chcemy dodatkowo płacić prowizji za każdy przelew? Właśnie w tym pomaga m.in. startup Azimo.
Po założeniu konta i zweryfikowaniu danych można od razu wysłać przelew. Dostępnych dla użytkowników jest ponad 200 krajów i kilkadziesiąt walut z korzystnym kursem. Dużą zaletą Azimo jest prosty proces wysyłki pieniędzy. Po wpisaniu danych odbiorcy, opłaca się przelew za pomocą dowolnego konta bankowego lub karty. Gotowe – przelew właśnie trafia do odbiorcy, a nadawca na bieżąco widzi jego status. Odbiorca dostaje pieniądze bezpośrednio na swoje konto bankowe. Azimo przygotowało osobną ofertę dla firm – mogą one opłacać międzynarodowe faktury oraz wypłaty za pomocą kilku kliknięć. Transakcja jest korzystana zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika.
Co wyróżnia Azimo?
Na rynku istnieje wiele firm oferujących transfery pieniężne i zagraniczne przelewy. Azimo wyróżnia się dużą dbałością o bezpieczeństwo. Startup uzyskał autoryzację Brytyjskiego Urzędu Nadzoru Usług Finansowych. Dane są szyfrowane, a sama aplikacja mobilna otrzymała certyfikat MasterCard SecureCode i Verified by Visa. Możliwość śledzenia statusu przelewu przez użytkowników jest funkcją, która zwiększa poczucie kontroli.
Rozwój Azimo
Fintech Azimo powstał z inicjatywy dwóch osób: Marty Krupińskiej i Brytyjczyka Michaela Kenta. Obydwoje mieli doświadczenie w prowadzeniu firm i tworzeniu startupów. W 2012 roku założyli Azimo, którego siedzibą stał się Londyn.
Marta Krupińska tworzenie platformy Azimo, zaczęła już w 2011 roku. Sama jest imigrantką pracującą za granicą. Wysyłanie przelewów do Polski było dla niej utrapieniem. Chciała rozwiązać ten problem i pomóc innym milionom emigrantów z całego świata.
Na początku Azimo działało tylko na terenie Wielkiej Brytanii. W listopadzie 2013 roku po raz pierwszy wkroczyli na zagraniczny rynek – do Niemiec i Irlandii. Już po dwóch latach, w kwietniu 2015 roku, rozszerzyli swoją działalność na obszar całej Unii Europejskiej. W 2018 roku z platformą Azimo było związanych ponad milion osób.
Wieści o zbliżającym się Brexicie były bardzo niepokojące – zarówno dla założycieli, pracowników, jak i klientów Azimo. Nie było wiadomo, na jakich warunkach będzie odbywał się transfer finansów, podobnie jak funkcjonowanie firmy. Zarząd Azimo zadecydował o utworzeniu spółki zależnej. W marcu 2019 roku decydenci otrzymali licencję od holenderskiego Banku Centralnego, który dał pozwolenie Azimo na prowadzenie działalności finansowej w swoim kraju. Podobnie postąpiły Fintechy: Revolut lub Duco.
Azimo w maju 2020 roku pojawiło się w Australii, wkraczając tym samym na rynek globalny. Następnie rozpoczęli działalność w Kanadzie. Niedawno, w lipcu 2021 roku, Azimo uzyskało licencję na działanie w Hongkongu.
Plany Azimo na przyszłość
Dzisiaj z usług Azimo korzysta ponad 2 miliony osób. Firma została także doceniona przez inwestorów. Całkowita kwota finansowania to około 88 milionów dolarów, a wśród największych inwestorów znajdują się: European Investment Bank, Silicon Valley Bank oraz Headline.
W 2020 roku w polsko-brytyjską spółkę uwierzył Europejski Bank Inwestycyjny – udzielił im pożyczki w wysokości 20 milionów Euro na rzecz rozwoju międzynarodowych płatności cyfrowych. Pomoc finansowa od EBI została wykorzystana m.in. na rozbudowę działu technicznego, który znajduje się w Krakowie. Azimo zatrudnia w Polsce ponad 50 specjalistów. W 2018 roku współzałożycielka startupu, Marta Krupińska, pojawiła się na 6. miejscu na liście założycielek najbardziej obiecujących startupów według „Forbesa”.
Nowe rodzaje transakcji
Można Główną usługą Azimo jest umożliwienie przelewu do lokalnego banku lub za pomocą kodu SWIFT. Można również odebrać pieniądze w punkcie – jest ich aż 200 tysięcy na całym świecie. Azimo pozwala na stworzenie elektronicznego portfela, jak również na wysyłanie i odbieranie środków przy użyciu samego numeru telefonu. Nowością w metodzie realizacji transakcji zagranicznej jest… dostawa do domu. Usługa a jest uruchomiona tylko na Filipinach.
Przejęcie przez Papaya Global
Papaya Global zainwestowała w polsko-brytyjski fintech już w 2015 roku – od tego czasu bacznie Papaya Global zainwestowała w polsko-brytyjski fintech już w 2015 roku – od tego czasu bacznie obserwowali ich działania. Na początku 2022 roku Azimo zostało przejęte przez izraelski startup. Papaya Global to platforma chmurowa pozwalająca na zarządzanie płacami pracowników z różnych krajów. Kwota, jaką zapłaciła za Azimo nie została ujawniona, ale szacuje się, że wyniosła od 150 do 200 milionów dolarów.
Spekuluje się, że dzięki temu może rozszerzyć swoją działalność na te rynki, gdzie Azimo miało licencję, czyli w Europie, Kanadzie, Australii i Hongkongu. Papaya Global rozszerzy również wachlarz swoich usług. Wykorzystają technologię Azimo do stworzenia platformy, służącej do szybkiej wysyłki wynagrodzeń. Dla Papaya Global dużym plusem powyższego rozwiązania jest fakt, że będą kontrolować opłaty