Perły HR: Marlena Szymanek zasiądzie w jury XIII edycji
Marlena Szymanek: Budujcie relacje z kandydatami zawsze i wszędzie, niezależnie od wyniku spotkań
Wciąż gromadzimy Wasze zgłoszenia do konkursu Perły HR, a tymczasem chcielibyśmy zaprezentować kolejną członkinię naszego znamienitego jury. Mamy przyjemność poinformować, że w gremium znalazła się Marlena Szymanek – przedsiębiorczyni i CEO Woonti, headhunterka, konsultantka biznesowa oraz Non-Executive Director w Recruitment Entrepreneur Poland. Zapraszamy do lektury wywiadu z ekspertką, która od 20 lat buduje swoje doświadczenie w branży HR.
Redakcja: Co w czasach popandemicznych jest najważniejszą kwestią do rozważenia w kontekście employee experience?
Marlena Szymanek: Kontakt z człowiekiem. Zauważyłam, że idziemy w kolejne trendy, że systemy nam coś mówią, że coś wypada „standardowo”. Zapominamy o tym, że to my budujemy standardy, a nie odwrotnie. „ATS mi podpowiada”, „system mi mówi inaczej”, „tak nie wypada” – sami budujmy relacje z ludźmi. To my jako rekruterzy decydujemy o tym, jaki standard będzie obowiązywał, a nie system. Jeśli tyle samo serca będziemy wkładać w relacje, to zbudujemy odpowiednie podstawy do zdrowej współpracy.
Jak ważna jest obecnie rola talent acquisition w działach HR w Polsce?
Kompletnie zepchnięta na margines. Wykonawcy zadania w większości firm, duże korporacje i bardziej medialnie świadome firmy np. z sektora IT pewnie mają inaczej, ale nie jest to standard, że o talent acquisition się dba.
Dla różnych działów liczy się efekt (zatrudniony = placement = faktura). Dział HR musi sam dyktować to, jaka jest rola telant aquisition, a także promować dobre praktyki w całej organizacji. Aby to robić, głos działu musi być słyszany. Zarządy często obchodzi tylko to, że kandydat ma być, a skąd, a jak – mało kogo interesuje. Dlatego, aby wypracować dobre praktyki, tak istotny jest głos branży HR.
Na co będziesz zwracać największą uwagę wśród nominowanych?
Na skuteczność zawodową, na unikalność osoby i firmy. Zdecydowanie potrzeba nam nowych nazwisk i nowych twarzy i wiem, że są tam na pewno. Czekamy na zgłoszenia.
Jaki Twoim zdaniem jest wpływ konkursu Perły HR z perspektywy wsparcia rozwoju talentów branży rekrutacyjnej w Polsce?
Była przerwa, pandemia zabiła większość działań wizerunkowych. Na pewno weterani konkursu będą mu kibicować. Musimy przekonać rekruterów, że warto do nas dołączyć. Jak ze wszystkim – wpływ budujemy w czasie, dajmy sobie czas na rozruszanie konkursu i jego wartości po pandemii, a na pewno rekruterzy dołączą do tej branżowej inicjatywy.
Jakie dwie porady przekazałabyś młodym rekruterom, którzy w przyszłości planują wzięcie udziału w konkursie Perły HR?
Budujcie relacje z kandydatami zawsze i wszędzie, niezależnie od wyniku spotkań. Dbajcie o swój rozwój zawodowy sami – nie czekajcie, aż ktoś to za was zrobi. Małymi krokami osiągajcie swoje własne cele.
Zgłoszenia do konkursu Perły HR można dokonać tutaj.
***
Czytaj również:
Magdalena Bobbe: Perły HR to forma docenienia najlepszych praktyk