Ilustracja do artykułu pt. "Rynek pracy w USA pod wodzą Trumpa: kluczowe zmiany na szczeblu federalnym"
|

Rynek pracy w USA pod wodzą Trumpa: istotne zmiany na szczeblu federalnym

Już sam początek prezydentury Donalda Trumpa przyniósł istotne zmiany dla rynku pracy na poziomie federalnym, co może wskazywać kierunek, jaki obierać będą kolejne reformy. Od decyzji dotyczących powrotu pracowników federalnych do biur, poprzez zamrożenie zatrudnienia w administracji, aż po utworzenie Departamentu Wydajności Państwa – każda z tych inicjatyw wzbudza wiele emocji.

Koniec pracy zdalnej? Pracownicy federalni wracają do biur

Administracja Donalda Trumpa wystosowała do agencji federalnych prośbę o to, by podjęły „wszelkie niezbędne kroki w celu zakończenia pracy zdalnej i wymagania od pracowników powrotu do pracy stacjonarnej w pełnym wymiarze godzin w ich odpowiednich miejscach pracy, pod warunkiem że kierownicy departamentów i agencji dokonają wyjątków, które uznają za konieczne”.

Na początku tygodnia Biuro Zarządzania Personelem oraz Biuro Zarządzania i Budżetu wydały nowe wytyczne, rozszerzające powyższe zarządzenie wykonawcze.

Powrót do biura może być łatwiejszy dla osób mieszkających w jego pobliżu, agencje mają jednak również obowiązek przygotowania uzasadnienia, dlaczego pracownicy mieszkający dalej niż 80 km od miejsca pracy powinni otrzymać wsparcie relokacyjne. Zgodnie z dokumentem, agencje powinny zaplanować „stopniowy powrót pracowników zdalnych, którzy znajdują się w odległości większej niż 80 km od aktualnych biur agencji, co może wiązać się z wyjątkowymi wyzwaniami”.

Trump zamroził także zatrudnianie pracowników federalnych. Ponadto Biuro Zarządzania Personelem opublikowało osobny komunikat, w którym poprosiło agencje o utworzenie list pracowników, których mogłyby łatwo zwolnić. Działania te są spójne z koncepcją utworzenia DOGE. 

DOGE – kompetencje i wzywania

Donald Trump tuż po zaprzysiężeniu powołał do życia tzw. Departament Wydajności Państwa (DOGE). Jego celem ma być przeprowadzenie audytu i wydanie zaleceń w zakresie cięć w administracji.

„Stworzę rządową komisję do spraw efektywności, której zadaniem będzie przeprowadzenie pełnego audytu finansowego i wydajności całego rządu federalnego oraz przedstawienie zaleceń dotyczących drastycznych reform” – poinformował Donald Trump już we wrześniu minionego roku.

Ze względu na niejasny status prawny, kierowany przez Elona Muska DOGE, został pozwany tuż po jego powołaniu, o czym poinformował „Washington Post”. W pozwie, z którym zapoznała się redakcja, firma prawnicza twierdzi, że jednostka łamie prawo z 1972 roku. Obliguje ono podmioty doradzające władzy wykonawczej do zachowania przejrzystości przy zatrudnianiu i ogólnym funkcjonowaniu.

Elon Musk poszukuje „talentów światowej klasy”

Tymczasem DOGE poszukuje pracowników do pracy w Waszyngtonie, którzy pomogą „zrewolucjonizować” amerykański rząd. Zespół ma koncentrować się na identyfikowaniu i eliminowaniu marnotrawstwa, oszustw i nieefektywności na najwyższych szczeblach władzy w Stanach Zjednoczonych.

DOGE poszukuje przede wszystkim inżynierów oprogramowania, inżynierów bezpieczeństwa informacji, specjalistów HR oraz analityków finansowych.

„Zespół DOGE poszukuje talentów światowej klasy do pracy w długich godzinach, identyfikując/eliminując marnotrawstwo, oszustwa i nadużycia. Są to stanowiska na pełny etat, z wynagrodzeniem, dla inżynierów oprogramowania, inżynierów bezpieczeństwa informacji, analityków finansowych, specjalistów HR i, ogólnie mówiąc, dla wszystkich kompetentnych i troskliwych ludzi. Aplikuj tutaj!”- możemy przeczytać w poście umieszczonym na platformie X.

DOGE: Ogłoszenia o pracę wzbudzają wątpliwości

Jak poinformował The Guardian, po opublikowaniu ogłoszenia DOGE został oskarżony o naruszenie przepisów federalnych.

„To jest aplikacja, by ubiegać się o pracę w skorumpowanej organizacji, która robi skorumpowane rzeczy” – powiedział Steve Lenkart, dyrektor wykonawczy Narodowej Federacji Pracowników Federalnych, reprezentującej 110 000 pracowników.

Według biura zarządzania personelem, ogłoszenia o wolnych stanowiskach w rządzie zwykle muszą zawierać kluczowe informacje na temat wynagrodzenia, wymagań dotyczących bezpieczeństwa, kwalifikacji i liczby dostępnych stanowisk. Strona DOGE ma nie podawać takich szczegółów. Biuro zarządzania personelem odmówiło komentarza w tej konkretnej sprawie.

Steve Lenkart w trakcie rządów Obamy pełnił funkcję dyrektora wykonawczego US Merit Systems Protection Board (MSPB). Odnosząc się do sprawy, zwrócił uwagę, że federalna cywilna siła robocza (poza pocztą) pozostała stabilna – wahała się wokół 2 milionów pracowników w gałęzi wykonawczej od 1952 do 2024 roku, mimo że populacja USA w tym czasie podwoiła się.

Jak prezydentura Trumpa wpłynie na rynek pracy?

Zdaniem Sandera van’t Noordende’a, CEO Randstad NV, prezydentura Trumpa prawdopodobnie będzie miała pozytywny wpływ na rynek pracy.

„Słyszę dużo optymizmu w Stanach Zjednoczonych w kwestii deregulacji, wzrostu, innowacji, nowych technologii i pewności siebie”- powiedział dyrektor generalny jednej z największych firm rekrutacyjnych na świecie w wywiadzie w czasie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

„Jeśli będzie wzrost i pewność siebie, to pojawią się również nowe miejsca pracy”- pokreślił.

Przeczytaj także:



guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Sprawdź wszystkie komentarze