Szkolenia wojskowe na wielką skalę – premier ujawnia plany rządu
Polski rząd pracuje nad nowym modelem szkoleń wojskowych, które mogą objąć każdego dorosłego mężczyznę w Polsce. Tak wynika z zapowiedzi premiera Donalda Tuska, która padła podczas dzisiejszego wystąpienia w Sejmie. Szkolenia miałyby przygotować obywateli do obrony kraju w sytuacji konfliktu zbrojnego. Stanowią odpowiedź na rosnące zagrożenia geopolityczne. Szczegóły dotyczące programu nie są jeszcze znane – model ma być gotowy do końca roku.
Premier podkreślił, że rząd nie planuje przywrócenia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Inspiracją dla nowego systemu mogą być rozwiązania stosowane m.in. w Szwajcarii. Nowy model ma zachęcać obywateli do uczestnictwa w szkoleniach i stać się elementem społecznej odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju.
„Trwają prace przygotowujące na wielką skalę szkolenia wojskowe dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce. Do końca roku chcemy mieć gotowy model”- zapowiedział dziś w Sejmie premier Donald Tusk.
Premier Donald Tusk zapowiada szkolenia wojskowe dla każdego mężczyzny na wielką skalę. "Wojna to w większym stopniu domena mężczyzn" pic.twitter.com/eRNXqgsWkO
— WPROST.pl (@TygodnikWPROST) March 7, 2025
Premier o wysiłkach na rzecz obronności
Premier rozpoczął swoje przemówienie od podkreślenia wagi chwili, w jakiej obecnie się znajdujemy.
„Mówię o tym, co od kilku tygodni dzieje się w świecie, wokół wojny rosyjsko-ukraińskiej, wokół relacji transatlantyckich, sytuacji w Europie. Mamy dużo powodów, by być dzisiaj bardzo skupionymi. Abyśmy dziś, o sprawie bezpieczeństwa Polski, o sprawie wojny i pokoju mówili w skupieniu i bez instrumentalnego traktowania w wewnętrznych sprawach politycznych” – podkreślił z sejmowej ambony.
Tusk stwierdził, że potrzebne są nam szybkie decyzje. Wskazał, że nie uległa wątpliwości, że w tym, przyszłym i kolejnych latach przeznaczanie 5 proc. PKB na obronność wydaje się być koniecznością. Podkreślił, że będzie to duży wysiłek, jednak opłacalny strategicznie.
„Mówimy dziś już o potrzebie armii półmilionowej w Polsce. Razem z rezerwistami. Kiedy patrzymy na liczby, na realnym froncie walki – 800 tys. Ukraińców zdolnych do walki, 1,3 mln aktywnych w Rosji, to wydaje się, że – jeśli mądrze to zorganizujemy – będziemy musieli użyć kilku sposobów działania” – poinformował Donald Tusk.
„Będą to rezerwiści, ale będą to też intensywne działania, które pozwolą zrobić z tych, którzy nie idą do wojska, uczynić pełnowartościowych żołnierzy w sytuacji konfliktu. Prace przygotowujące, na wielką skalę, szkolenia wojskowe każdego dorosłego mężczyzny w Polsce, kobiety też, ale wojna to w dalszym stopniu jest ciągle domena mężczyzn… będziemy starali się do końca tego roku mieć model gotowy, aby każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na potrzeby wojny. Tak, aby ta rezerwa była adekwatna do poziomu zagrożeń” – powiedział premier.
Szkolenia wojskowe w Polsce – co jeszcze wiemy?
Premier w trakcie wystąpienia nie przedstawił szczegółów koncepcji dotyczącej szkoleń, ale w trakcie konferencji z dziennikarzami dowiedzieliśmy się nieco więcej. Podkreślił choćby to, że nie planuje powrotu do zasadniczej służby wojskowej.
„Mamy kilka modeli. Jeden z takich najbardziej docenianych, to jest model szwajcarski – (red. szkolenia) nie są obowiązkowe, ale są zachęty, które powodują, że mężczyźni decydują się na coroczne szkolenie i to nie symboliczne, nie udawane” – powiedział Tusk.
„Będziemy gotowi z tym modelem w ciągu najbliższych tygodni. Trzeba będzie znaleźć pieniądze, ale to musi stać się zwyczajem, oczywistą tradycją, że każdy zdrowy mężczyzna w Polsce powinien chcieć się przeszkolić na wypadek obrony ojczyzny” – powiedział premier w rozmowie z dziennikarzami.
Tusk zapewnił, że model zostanie opracowany w taki sposób, aby szkolenia nie stanowiły udręki dla ludzi i aby sami chcieli z nich korzystać. Ponownie podkreślił, że szkolenia będą otwarte także dla kobiet.