Ukraińcy znikają z polskiego rynku pracy
Zamknięcie granic zatrzymało nie tylko ruch turystyczny, ale także migrację zarobkową. Spośród 800 tys Ukraińców, którzy pracowali w Polsce, na Ukrainę mogło powrócić już ok. 100 tys. Ukraińcy, którzy chcieli przyjechać pracować do Polski, muszą przełożyć te plany na przyszłość. Wielu z nich pracujących w Polsce musiało wyjechać w marcu, ponieważ stracili pracę z powodu pandemii.
To oznacza, że wiele firm zostanie bez rąk do pracy, ponieważ obecnie nie można liczyć na kolejnych pracowników z Ukrainy.
Ukraińcy w Polsce w 2019 r.
Według danych NBP z marca 2019 roku przez polski rynek pracy “przewija się” ok. 1,2 mln Ukraińców, z czego 330 tys. ma zezwolenia na pracę, a pozostali pracują na podstawie wizy w zw. oświadczeniami pracodawców – Business Insider.
Z kolei już w grudniu 2019 roku Dziennik Gazeta Prawna prognozował mniejszy napływ Ukraińców do Polski między innymi ze względu na poprawiającą się sytuację gospodarczą na Ukrainie
Zahamowanie wzrostu migracji z Ukrainy jest złą wiadomością dla polskich pracodawców, zwłaszcza z branży budowlanej, przemysłu, logistyki i handlu. To na te gałęzie przypada aż 64 proc. wakatów, jakie zgłaszają przedsiębiorcy – Dziennik Gazeta Prawna.
Koronawirus pogłębi problem z ukraińskimi kandydatami
Niestety wpływ koronawirusa, również na kwestię migracji zarobkowych będzie znaczny. Części pracowników tymczasowych z Ukrainy, którzy pracują między innymi w rolnictwie czy budownictwie, kończy się wiza. Z tego względu część z nich zmuszona została już do opuszczenia naszego kraju. Niektórzy już stracili pracę.
Jednak pracodawcy wciąż potrzebują Ukraińców i będą ich potrzebować, dlatego poprosili o wsparcie rząd. Jak zareagował?
Jak czytamy w Reuters Polska planuje wydłużyć okres ważności wiz pracowniczych dla Ukraińców, biorąc pod uwagę ich znaczenie dla firm jako pracowników sezonowych. Potwierdziło to również Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Spośród dostępnych danych około 800 tys Ukraińców, którzy pracowali w Polsce, na Ukrainę mogło wrócić ok. 100 tys. przy czym proces ten nie uległ jeszcze zakończeniu – podaje serwis Warszawa i Okolice.
Portal też zwraca uwagę na rolę ukraińskich kierowców ciężarówek, którzy są gotowi na odbywanie kursów do krajów Europy Zachodniej. Transport międzynarodowy nie został wstrzymany. Dostawa towarów szczególnie spożywczych musi być utrzymana, inaczej Polska straci rynki zbytu.
Zajmujemy się interwencjami po obu stronach granicy. Firmy zostały często zatrzymane w biegu. Są kłopoty z przewozem towarów, przerwano łańcuchy dostaw. W szczególnie trudnej sytuacji są małe i średnie przedsiębiorstwa – komentuje sprawę Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej – pol-ukr.com
Także na Twitterze Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej widać postulaty, potwierdzające sytuację.
Wywiad z Jackiem Piechotą – prezesem PUIG, który mówi https://t.co/KqcHZO3bfb. o niezrozumiałych barierach dotyczących pozwoleń na pobyt i pracę, o Centrum Wsparcia dla przedsiębiorców polskich i ukraińskich po obu stronach granicy. https://t.co/PjWpkJh2ov
— Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza (@PUIG_Izba) March 22, 2020
Wciąż nie wiemy, jakie będą realne starty z tym związane. Jednak mamy nadzieję, że rząd odpowiednio wcześnie podejmie działania w tym zakresie, aby Ukraińcy zostali na polskim rynku pracy. Będziemy dla Was śledzić ten temat na bieżąco.
Szukasz pracy? Odwiedź serwis HR-LINE!
[…] Czytaj także – Ukraińcy znikają z polskiego rynku pracy […]