|

Wypalenie zawodowe współczesną chorobą pracowników czy zmorą pracodawców?

wypalenie zawodowe

Życie w biegu, praca zdalna, długie godziny przed ekranem oraz ciągnąca się miesiącami pandemia wyczerpują fizycznie i psychicznie. Przyjmujemy na siebie coraz więcej obowiązków, pracujemy coraz dłużej. Nierzadko przychodzi nam zapłacić za to wysoką cenę. Uczuciu narastającego zmęczenia towarzyszą lęki o utrzymanie pracy, opłacenie czynszu i kredytu hipotecznego. Pracujący rodzice muszą żonglować swoimi rolami – karierą, opieką nad dziećmi i domem. Pracujemy w środowisku, gdzie stres i niepokój mogą sięgać zenitu. Długotrwała i nieustanna presja prowadzi do wyczerpania. A stąd już niedaleka droga do wypalenia zawodowego. Dobra wiadomość dla przeciążonych obowiązkami pracowników jest taka, że już od stycznia lekarze będą mogli diagnozować wypalenie zawodowe. Czy to jednak nie okaże się nową zmorą pracodawców?

Czym jest wypalenie zawodowe?

Wypalenie zawodowe (syndrom wypalenia zawodowego) jest stanem emocjonalnego i fizycznego wyczerpania. Ściśle wiąże się ze środowiskiem zawodowym i jest między innymi wynikiem długotrwałego stresu oraz brakiem efektywnych mechanizmów radzenia sobie z nim. Syndrom ten wpływa na pracownika, na jego relacje, życie prywatne i zawodowe. Może pojawić się, gdy praca nie daje satysfakcji, a pracownik przestaje rozwijać się i czuje się przeciążony. Odczuwa niezadowolenie z wykonywanego zajęcia i może w związku z tym doświadczać swoistej utraty.

Wypalenie może dotknąć każdego z nas, niezależnie od wykonywanego zawodu. Towarzyszy mu cały szereg różnych objawów, jednak nie wszystkie z nich mogą występować jednocześnie. Wypalonego pracownika charakteryzują nieustanne zmęczenie i zniechęcenie do pracy, które obniżają jego produktywność w działaniach. Taka osoba może być drażliwa, pesymistyczna, bez energii, może izolować się od współpracowników lub powodować liczne spięcia w zespole. Pracownikowi z syndromem wypalenia często towarzyszą objawy fizyczne, np. bóle głowy lub brzucha. Po pewnym czasie traci wiarę w siebie i swoje kompetencje, czuje się niezrozumiany, jego jakość życia pogarsza się a więzi z innymi ludźmi zostają zaburzone. Kondycja wypalonego pracownika stopniowo się pogarsza, co może doprowadzić do występowania zaburzeń psychicznych (np. zaburzeń lękowych, odżywiania, depresji), uzależnień, a nawet samobójstw.

Wypalony pracownik, nie otrzymując odpowiedniego wsparcia ze strony organizacji, czuje się coraz mniej potrzebny. Problemy zdrowotne wywołane długoterminowym stresem zmuszają do absencji, a nawet zmiany pracy, co wiąże się z niepotrzebnymi kosztami dla pracodawcy (zatrudnienie i szkolenie nowych pracowników, wzrost kosztów utrzymania stanowiska).

Już wkrótce diagnoza lekarska na wypalenie zawodowe

W 2019 roku burnout syndrome został uznany przez Światową Organizację Zdrowia za oficjalną diagnozę medyczną i wpisany do Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych. W związku z tym już od stycznia 2022 roku lekarze będą mogli wystawiać diagnozy medyczne na wypalenie. To dobra wiadomość dla pracowników, którzy zmagają się z nadmiernym stresem i przemęczeniem, niestety mniej korzystna dla pracodawców, którzy będą musieli stawić czoła licznym absencjom.

Czy będą zdarzały się nadużycia? Prawdopodobnie tak. Poczucie wyczerpania, negatywne uczucia wobec pracy, zmniejszona wydajność zawodowa to objawy, na podstawie których lekarze będą mogli diagnozować wypalenie. Brak jasnych i precyzyjnych wytycznych stawia pracowników medycznych przed ogromnym wyzwaniem. Czy pracownik jest faktycznie wypalony? A może to wciąż tylko przemęczenie i wystarczy dłuższy urlop, żeby poskromić objawy? W tej chwili wydaje się, że będzie bardzo łatwo uzyskać tego typu zwolnienie. Należy tutaj zaznaczyć, że aby wypalenie zostało wpisane do zwolnienia lekarskiego, należy wykazywać również objawy innego zaburzenia związanego z kondycją psychiczną. Tak czy inaczej, pracodawców w przyszłym roku może zaskoczyć lawina absencji z tytułu wypalenia.

Jak pracodawcy mogą uniknąć nadużyć?

Polska jest na 3. miejscu w Europie pod względem liczby osób z objawami wypalenia zawodowego. Ponad 60% pracowników zgłosiło symptomy tego syndromu[1]. Wyobraźmy sobie, że tylko część z nich zgłosi się w przyszłym roku do lekarza. Skutki mogą być katastrofalne – liczne absencje z pewnością utrudniłyby funkcjonowanie wielu firmom.

Jak pracodawcy mogą uniknąć masowej liczby absencji? Rozwiązanie jest proste, ale wymaga pewnych zmian strategicznych. Wystarczy, że organizacje odpowiednio się do tego przygotują i zaczną przeciwdziałać wypaleniu już teraz. Pracodawca powinien zapewnić odpowiednie zasoby, narzędzia, a przede wszystkim zadbać o kondycję psychiczną całej organizacji. Ankiety ewaluacyjne czy badania opinii w firmie pomogą sprawdzić, czy pracownicy nie doświadczają zbyt dużego stresu, czy nie są przeciążeni obowiązkami. 

Obserwowanie pracownika, tego jak się czuje w pracy oraz szczera rozmowa pomogą ocenić, czy pracownik jest zestresowany i nie radzi sobie z natłokiem obowiązków. Może warto zaoferować w takim wypadku kilka dni wolnego lub zachęcić do urlopu?

Nie ulega wątpliwości, że pracodawcy powinni chronić pracowników przed przepracowaniem. Mimo że osoba, która spędza dodatkowe godziny w miejscu pracy i daje z siebie 110%, może wydawać się cenna dla firmy, z biegiem czasu może stać się coraz bardziej podatna na frustracje i stres. Branie na siebie coraz większej ilości zadań bardzo szybko doprowadzi do wypalenia zawodowego.

Pracodawca może podjąć szereg działań, aby temu przeciwdziałać. Priorytetowym krokiem powinno być przede wszystkim zminimalizowanie stresu w miejscu pracy poprzez dostarczenie pracownikom odpowiednich zasobów, w tym narzędzi i środków niezbędnych do wykonania pracy. Niezmiernie ważne są budowa pozytywnej atmosfery, płynny przepływ informacji i przejrzystość podejmowanych decyzji. Pracownik musi wiedzieć, jakie obowiązki ma do wykonania i czego oczekuje od niego pracodawca. Jasna komunikacja, poczucie sprawiedliwości w firmie (np. wynagrodzenie adekwatne do stanowiska i sprawiedliwy podział obowiązków) oraz wzajemny szacunek pozwalają kontrolować własne działania i sprzyjają rozwojowi zawodowemu. Szczere rozmowy, pozytywny feedback od współpracowników oraz przejrzyste reguły funkcjonowania w firmie korzystnie wpływają na prawidłowe relacje między współpracownikami, ułatwiają komunikację, a w konsekwencji budują pozytywne środowisko.

Pracodawco, zadbaj o swoich pracowników!

Z pewnością warto, aby pracodawcy organizowali warsztaty i szkolenia dla menedżerów z zakresu well-beingu, aby wiedzieli, jak rozpoznawać symptomy wypalenia oraz jak rozpocząć rozmowę z osobą, która nie daje sobie ze wszystkim rady. Ale to nie wystarczy, ponieważ są to działania punktowe. 

Coraz bardziej popularny staje się w organizacjach dostęp do psychologa lub do platform wsparcia kondycji psychicznej. Na rynku istnieje również szereg rozwiązań wspierających kondycję psychiczną pracownika, w tym m.in. Mindgram, które oferują pracownikom kompleksowe wsparcie z zakresu zdrowia psychicznego i well-beingu, oferują kompleksową opiekę psychologiczną, uczą radzenia sobie ze stresem, a przede wszystkim stawiają na wczesną interwencję i profilaktykę nie tylko wypalenia zawodowego, ale również innych problemów związanych z kondycją psychiczną. Warto na stałe wprowadzić takie narzędzie do organizacji. Tego typu rozwiązania promują holistyczne podejście do zdrowia psychicznego i well-beingu.

Artykuł Małgorzaty Ohme, psycholożki, dziennikarki i Chief Impact Officer w Mindgram

Małgorzata Ohme – jeden z najbardziej znanych oraz cenionych psychologów i dziennikarzy w Polsce. Ukończyła psychologię społeczną na SWPS w Warszawie. Współzałożycielka pierwszej w Polsce najnowocześniejszej platformy oferującej wsparcie psychologiczne i rozwój osobisty dla pracowników – Mindgram. Jest właścicielką portalu dla kobiet ohme.pl, a także gospodynią Dzień Dobry TVN oraz autorskich programów w Onecie. Prowadzi wykłady, prelekcje i webinary związane ze zdrowiem psychicznym, z poprawą jakości życia, life coachingiem i rozwojem osobistym.


[1] Group Health Report, STADA, 2019, dostęp z dn. 06.10.2021.