Zombie jobs, czyli miejsca pracy na wymarciu
Pandemia Covid-19 wprowadziła ogromny poziom presji finansowej wśród małych i większych firm na całym świecie. Większość państw europejskich zaczęła gwałtownie wdrażać krótkoterminowe rozwiązania, aby uniknąć znacznego wzrostu bezrobocia. Czy w tym przypadku Europa zapobiega zwolnieniom z covid-19, czy tylko je opóźnia? Czym są zombie jobs?
Economist podaje, że w momencie gdy pandemia koronawirusa uderzyła w Europę, zmuszając firmy do zamknięcia drzwi, a robotników do pozostania w domu, prawodawcy mieli dwie możliwości ograniczenia załamania gospodarczego:
– Bezpośrednio wspierać pracowników, tymczasowo zwiększając zasiłek dla bezrobotnych oraz mając nadzieję, że zwolnieni pracownicy w końcu znajdą nową pracę.
– Płacić firmom za trzymanie pracowników w księgach, przynajmniej przez jakiś czas, aby przede wszystkim zapobiegać zwolnieniom.
Większość rządów wybrała tę drugą opcję.
„W perspektywie krótkoterminowej europejskie rządowe programy pomocowe zapobiegły lawinowemu wzrostowi bezrobocia w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, gdzie wyniosło ono w maju 13,3 proc., a od marca przybyło kilkadziesiąt milionów osób bez pracy ” – piszą eksperci Allianz. – tvn24.
Job retention schemes helped cushion the Covid-19 related labor market blow in the five European heavyweights.
Nevertheless 1 in 5 workers currently enrolled in short-work schemes still faces an elevated risk of becoming unemployed in 2021. #zombiejobs https://t.co/ClO9glPVj9
— Katharina Utermöhl (@Economist_Kat) June 17, 2020
Badanie ekonomiczne Allianz
Z wyników badania Allianz, firmy zarządzającej aktywami w Europie wynika, że aż 20% osób objętych rządowymi programami pomocowymi w czołowych gospodarkach, w 2021 roku może stracić pracę. Okazuje się, że ryzykuje około 9 milionów pracowników.
„Nazywamy te miejsca pracy – zombie; wymagają polityki ad hoc, aby uniknąć odroczenia masowego bezrobocia. ” – CNBC.
Stopa bezrobocia i liczba pracowników objętych programami krótkiej pracy (% siły roboczej w 2019 r.)
Na stronie tvn24 czytamy:
W rozmowie CNBC główny ekonomista Allianz Ludovic Surban powiedział, że dobrze ocenia rządowe programy pomocowe. Podkreślił jednak, że należy uzupełnić je o inne inicjatywy, szczególnie dla najbardziej dotkniętych sektorów, takich jak budownictwo, transport i hotelarstwo.
Allianz estimates that 20% of workers currently enrolled in Europe's biggest job-subsidy schemes are employed in “zombie jobs” in industries that will continue to struggle during the pandemic, including travel, tourism, entertainment & retail. https://t.co/6pDpHmN31S
— Lisa Abramowicz (@lisaabramowicz1) June 29, 2020
Prognozowana utrata zatrudnienia (% zatrudnienia w sektorze) na podstawie oczekiwanej utraty produkcji do końca 2021 r.
Systemy typu Kurzarbeit generujące krótszy czas pracy, w najlepszym wypadku mogą opóźnić utratę miejsc pracy. Firmy mogłyby skrócić czas pracy, a rząd zastąpiłby dużą część utraconego dochodu W 2020 r.
Zgodnie z obliczeniami Allianz, zatrudnienie zombie równa się 6% całkowitego zatrudnienia.
Liczba miejsc pracy dla zombie jest większa w Wielkiej Brytanii, we Włoszech i Hiszpanii – kraje te mają większy odsetek sektorów pracochłonnych, takich jak budownictwo, sprzedaż detaliczna i zakwaterowanie usługi gastronomiczne – i mniej w Niemczech. – czytamy na stronie Euler Hermes.
Jednym z problemów, z którymi będą musieli się zmierzyć politycy, jest ryzyko, że w miejscach pracy zombie zobaczą, że niektórzy pracownicy pozostają w sektorach „późnego kwitnienia” w celu ochrony dochodów, zamiast przechodzić do tych „szybkiego kwitnienia” (takich jak ochrona zdrowia i IT) co wiąże się z lepszymi możliwościami zatrudnienia w asymetrycznym odrodzeniu. W tym aspekcie połączenie aktywnych polityk rynku pracy jak podnoszenie kwalifikacji czy pośrednictwo z dopłatami do wynagrodzeń jest zarówno pilne, jak i ważne. – Allianz
Należy również kontynuować programy uzupełniające w celu subsydiowania nowych osób zatrudnionych (zwłaszcza młodszych osób poszukujących pracy zagrożonych efektem blizn podczas przejścia ze szkoły do pracy), pracowników wybierających mobilność i przekwalifikowanie oraz osób rozpoczynających działalność gospodarczą, aby zmniejszyć ryzyko odroczone bezrobocie. – Euler Hermes.
W kwietniu bezrobocie w strefie euro wyniosło 7,3 proc. w porównaniu do 7,1 proc. w marcu. Stopa bezrobocia w całej Unii Europejskiej osiągnęła w tym czasie poziom 6,6 proc. Gdzie w poprzednim miesiącu było to 6,4 proc. – tvn24.pl.
Na stronie Moving Markets czytamy, że:
Unia Europejska pracuje nad funduszem inwestycyjnym, który pozyskałby 750 miliardów euro (850 miliardów dolarów) w postaci nowego długu, aby pomóc sektorom i przedsiębiorstwom w całej Europie. Plan, który początkowo został przedstawiony pod koniec maja, nie został jednak jeszcze zatwierdzony przez rządy krajowe i parlamenty w 27 krajach.
#Europe’s #job #retention #schemes have created 9 #million ‘#zombiejobs,’ #analyst warnshttps://t.co/Ww0pKDWvJL
— MovingMarkets (@MovingMarkets_) June 25, 2020
W tym trudnym czasie nie sposób dokładnie przewidzieć ilu z nas zacznie rok 2021 jako osoby bezrobotne jednak statystyki mówią same za siebie. A nam pozostaje pytanie; jak długo na rynku utrzymają się zombie jobs?
Czytaj także – Nowa nadzieja- jakie branże będą królować po pandemii?
Autor: Nina Jacyszyn